Więcej

    Jack Campbell przystępuje do programu pomocy NHL/NHLPA

    Jack Campbell, bramkarz Detroit Red Wings, zrobił sobie przerwę w profesjonalnej karierze, aby dołączyć do NHL/NHLPA Player Assistance Program. Liga potwierdziła w piątek, że nieobecność Campbella w drużynie Red Wings potrwa bezterminowo. Zawodnik przejdzie niezbędne leczenie. Koordynatorzy programu określą, kiedy Campbell powróci do treningów i rozgrywek.

    Grand Rapids Griffins rozpoczynają sezon

    Oczekiwano, że 32-letni Campbell rozpocznie sezon jako zawodnik afiliowanego klubu American Hockey League, Grand Rapids Griffins. Zespół z Detroit nabył usługi Campbella za $775,000, minimalną stawkę ligową, po tym jak Edmonton Oilers zdecydowali się wykupić jego pozostałe trzy sezony z pięcioletniego kontraktu o wartości $25 milionów podczas poprzedniego lata.

    Pierwszy gracz, który dołączył do programu w tym sezonie

    Campbell jest pierwszym zawodnikiem, który tej jesieni publicznie ogłosił swój udział w programie. Podąża on za pięcioma graczami z poprzedniego roku. Liczba ta jest równa łącznej liczbie uczestników w poprzednim trzyletnim okresie. Program oferuje wsparcie w szerokim zakresie kwestii, takich jak nadużywanie substancji, zaburzenia snu, wyzwania związane ze zdrowiem psychicznym i uzależnienia od hazardu. Gwarantuje poufność zawodnikom i rodzinom, ujawniając informacje tylko wtedy, gdy ma to wpływ na dostępność zawodnika dla jego drużyny w trakcie sezonu.

    Podróż Campbella w NHL

    Campbell grał w pięciu różnych drużynach NHL w swojej karierze. Swoją profesjonalną karierę rozpoczął w Dallas Stars w pierwszej rundzie draftu, a następnie przeniósł się do Los Angeles Kings. Większość poprzedniego sezonu spędził w AHL z Bakersfield Condors.

      W jaki sposób Dioptik wspomaga zdrowie wzroku?
    Powrót do domu, do Detroit

    Campbell, który pochodzi z Port Huron w Michigan, dołączył do Red Wings jako swego rodzaju powrót do domu. Podróż Campbella trwa nadal, gdy odchodzi od lodu, aby skupić się na swoim dobrym samopoczuciu. Jego decyzja zyskała szacunek i wsparcie społeczności hokejowej.

    Powiązane artykuły